Wyzwania przed lewicą
Lech Kańtoch
„Nie róbmy polityki. W ogóle nic nie róbmy” – przypisywane Platformie Obywatelskiej
Przed polskim społeczeństwem, zwłaszcza przed polską lewicą stoją gigantyczne wyzwania. Sprostanie im może uczynić nasz kraj jednym z czołowych państw Unii Europejskiej. Poddanie się bezwolnie biegowi wydarzeń, brak politycznej wizji, wpędzi nas w czasy saskiego „nicnierobienia”. Często słyszymy: „ja tego nie mogę”.
Więcej…
Polska – wizje strategiczne
Andrzej Ziemski Rok 2011 będzie ważny dla Polski. Kończy się kadencja Sejmu i Senatu, wybierzemy nowe organy władzy ustawodawczej, pojawią się zapewne nowe impulsy modernizacyjne i rozwojowe. Z drugiej jednak strony Europa zanurza się powoli, acz konsekwentnie w kryzysie, co ma ewidentny wpływ na sytuację w Polsce. Kryzys nie dotyczy pojedynczych państw, ale całości strefy euro. W świecie umacnia się wielobiegunowość w związku z powolnym staczaniem się gospodarki amerykańskiej i poszukiwaniem alternatyw dla neoliberalizmu, który nie przyniósł przez ostatnie 30 lat wielkich sukcesów twórcom i zwolennikom tej doktryny i coraz bardziej aktualne staje się pytanie: dokąd od neoliberalizmu? [1]
Więcej…
Demokracja socjalistyczna a nie neoliberalna
Rozmowa z prof. Marią Szyszkowską, kandydującą do Sejmu z list SLD w Lublinie
Kandyduje Pani z drugiego miejsca na liście SLD do Sejmu w okręgu wyborczym Lublin-Puławy-Nałęczów. To nie pierwsze Pani doświadczenie parlamentarne. Jakie refleksje towarzyszą Pani w tej chwili, w momencie aktywnego wkroczenia w kampanię wyborczą? - Niepokój płynący z bezideowego charakteru kampanii wyborczej. Ta bezideowość nasiliła się w porównaniu z poprzednimi kampaniami. Wyraźnie widać, że większości kandydatom chodzi o władzę, pieniądze, znaczenie a nie o właściwe rozwiązanie palących kwestii gospodarczych i społecznych. Obrzydzeniem mnie napawa zmiana partii po to, by otrzymać korzystniejsze miejsce na liście wyborczej. Dotyczy to także aktualnych parlamentarzystów, którzy, zdarza się, przechodzą od opozycji do partii rządzącej. Żałosne też jest, że niektóre partie wymagają opłat za wyższe miejsce na liście wyborczej. Okazuje się, że Polska jest krajem dla ludzi bogatych. Coraz mniej miejsca dla społeczników, dla osób troszczących się o los kraju.
Więcej…
Na amerykańskim froncie
Lech Kańtoch
Prezydent Obama skapitulował, republikanie górą, ale problemy pozostały, zwłaszcza wysokie bezrobocie. Nastąpiła ustawowa podwyżka limitu zadłużenia publicznego. Ameryka cofnęła się znad przepaści bankructwa. 1 sierpnia 2011 r. Kongres USA podniósł limit długu publicznego o 2,4 biliona dolarów. W zamian zapowiedziano cięcia budżetowe na kwotę 2,8 biliona dolarów w ciągu dekady. Ale będą one wprowadzane po wyborach 2012 r. Tak można było podsumować finał kilkutygodniowej batalii.
Więcej…
Międzyepoka
Widziane z Brukseli Rozmowa z posłem do Parlamentu Europejskiego, prof. Adamem GierkiemŚwiat wszedł w okres, który można nazwać początkiem „międzyepoki”. Za sobą mamy kryzys finansowo–gospodarczy i amerykański unilateralizm. Co dalej - będzie trudno powiedzieć. Jak tę sytuację odbiera Pan Profesor lub Pańscy rozmówcy?- Trzeba uściślić termin „międzyepoka”. Uważam, że to obecny okres końca neoliberalizmu opartego na dzikiej globalizacji, który doprowadził do światowego kryzysu, oraz czas, w którym podejmowane są próby kształtowania jakiejś nowej formy globalizacji sterowanej, co oznacza m.in. wprowadzenie na początek podatku od przepływów finansowych, a w przyszłości być może nawet nowej światowej waluty rezerwowej. Rzeczywiście, w świecie coś się kończy oraz coś się powoli rodzi. Sytuacja globalna jest bardzo dynamiczna. Jednakże na ogół nie zdajemy sobie sprawy z czekających nas zagrożeń. Zwłaszcza światowej narastającego kryzysu energetyczno-surowcowego.
Więcej…
Polska prezydencja w Radzie UE
Jerzy J. Kolarzowski
Organizacja prac Unii Europejskiej i polska prezydencja W siódmym roku członkostwa Polski w Unii Europejskiej (od 2004 r.) Polska w drugiej połowie 2011 roku przejmie przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej. Wyjaśnień potrzebuje pojęcie Rady Unii Europejskiej, gdyż obecnie w procesie zarządzania wspólnotą, poddaną modyfikacji traktatu lizbońskiego, organ ten odgrywa istotną rolę. Rada Unii Europejskiej (fr. Conseil de l'Union européenne, ang. Council of the European Union) [1] jest głównym organem decyzyjnym Unii Europejskiej, posiada siedzibę w Brukseli (trzy razy do roku jej spotkania odbywają się w Luksemburgu). Zmiana statusu i uznanie Rady za oficjalny organ UE nastąpiło po 1 grudnia 2009 r. wraz z wejściem w życie traktatu lizbońskiego. Do 30 listopada 2009 r. Rada ta nie była instytucjonalnym organem Unii, ale ciałem doradczym historycznych gremiów integrujących państwa europejskie w określonych dziedzinach gospodarki - Wspólnot Europejskich (na przykład Wspólnoty Węgla i Stali czy Euroatomu).
Więcej…
Bezprawne roszczenia?
Marian Dobrosielski
Polskie Ministerstwo Skarbu ogłosiło 9. marca b.r., nie wiadomo, w jakim celu, oświadczenie informujące, że ze względu na „globalny kryzys finansowy” oraz „duże obciążenia finansowe” projekt ustawy reprywatyzacyjnej, w obecnej sytuacji ekonomicznej nie może być przeprowadzony. Zgodnie z porzekadłem „nie wywołuj wilka z lasu” błyskawicznie, negatywnie, i z oburzeniem zareagowały na to różne organizacje i osobistości żydowskie w USA i innych państwach. 16. marca specjalny doradca Hillary Clinton, Stuart Eizenstat, powiedział m. in., ze „rząd amerykański jest głęboko rozczarowany” wspomnianą decyzją.
Więcej…
Wizja Europy w poglądach Zygmunta Zaremby
Marian Marek Drozdowski
Przyjaciele Zygmunta Zaremby, na emigracji politycznej, współpracujący z socjalistami i socjaldemokratami zachodnimi, tak go żegnali w październiku 1967 r.: „ Ideały socjalizmu demokratycznego były dla Niego wszystkim, ale nie zdołały Mu przysłonić ani Polski, ani człowieka w niej żyjącego. Jego przekonania o nieodzowności przemian i ewolucji w stosunkach społecznych i politycznych płynęły z głębokiego i humanistycznego pojmowania dziejów. Stąd może Jego głębia analizy i sugestywność wnioskowania. Nigdy nie utożsamiał swoich przekonań ze swoją osobą, uważał je bowiem za wynik przemyśleń, które On tylko formułował, a które określały stanowisko nie tylko Jego własne, ale i Jego współpracowników. Nic dziwnego, że rola Jego w życiu polskiego socjalizmu jest nieprzemijająca. Był teoretykiem socjalizmu i krytykiem komunizmu na skalę międzynarodową”[1].
Więcej…
|
|