Galeria oszustw, parada oszustów
Maciej Kijowski Felieton – Wątpię, więc jestem
Pamięci zmarłych w 2024 r. Małgorzaty Ostrowskiej, Małgorzaty Winiarczyk-Kossakowskiej, Lecha Ciupy, Kazimierza Działochy i Jerzego Sypka Mark Twain ujął to mistrzowskimi słowy: „Religia powstała, gdy pierwszy oszust (first con man) spotkał pierwszego głupca (first fool)”. Religia to oszustwo nr 1, inicjalne, kardynalne, najoczywistsze z oczywistych. Bardzo mocno kojarzy się ono z oszustwem nr 2. Otóż latem i jesienią ub.r. lider ówczesnej opozycji Donald Tusk oszukał swoich wyborców, obiecując im, czy wręcz przyrzekając, przysięgając, że drogę do bezkarnej aborcji otworzy Pol(a)kom szeroko. Dziś powiada: nie da się, a ustawę zastępuje przepychanymi przez wąskie kuchenne drzwi wytycznymi. Podczas kampanii wyborczej kłamał. Zależało mu tylko na wygraniu wyborów, na władzy dla samej władzy.
Więcej…
|
Chmury nad Polską…
Cezary Żurawski Felieton - Świat przeciwieństw
Z wielkim niepokojem obserwuję naszą powyborczą rzeczywistość. Jak wynikało z oświadczeń i deklaracji partii określających się jako koalicja demokratyczna, było zbudowanie większości sejmowej pozwalającej odsunąć od władzy Zjednoczoną Prawicę pod egidą PiS. Cel ten został osiągnięty. Demokratyczna opozycja stała się większością parlamentarną. Większość parlamentarna to złożony byt polityczny, składający się z liberalnej Koalicji Obywatelskiej, której trzonem jest Platforma Obywatelska, Koalicji Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe, tzw. Trzecia droga, (ugrupowanie chadecko-liberalne) i Lewica, która funkcjonuje jako porozumienie Nowej Lewicy, (wcześniej SLD i Wiosna), Lewicy Razem, PPS, Unii Pracy i kilku innych organizacji deklarujących lewicowe poglądy.
Więcej…
Nowa telewizja... .ale za co?
Felieton - Refleksje z prowincji Ryszard Sławiński
Kiedy po wyborach czerwcowych 1989 roku doszło do niekontrolowanej wyprzedaży a dokładnie mówiąc bezmyślnego przekazywania polskiej prasy z RSW „Prasa – Książka - Ruch” zagranicznym wydawcom, z czego skorzystali finansowo pojedynczy zarządcy starego/nowego systemu ale nie dziennikarze, mądrzy ludzie postanowili ochronić przed tym bezhołowiem media elektroniczne. Przy politycznym konsensusie 29 grudnia 1992 roku uchwalona została „Ustawa o radiofonii i telewizji”. Podobnie jak samorządowa, należy do niewątpliwych osiągnięć czasu transformacji. Błędem tego dokumentu jest powołanie spółek radia i telewizji według kodeksu handlowego, czyli spółek Skarbu Państwa, ale o szczególnym statusie, bo niekomercyjnych. Jak to się rozwinęło w praktyce nie będę rozważał choćby z racji ilości miejsca na felieton.
Więcej…
A służba cywilna?
Felieton – Refleksje z prowincji
Ryszard Sławiński
Jest początek trzeciej dekady listopada. Trwa jeszcze radość z październikowych wyborów i sukcesu zjednoczonej opozycji. Wciąż jednak słyszę pytania, czy uda się rozpocząć urzędowanie nowej ekipie pod kierunkiem Donalda Tuska, czy prezydent jest w stanie zadziałać ponad pisowskim przymusem, czy będziemy mogli się cieszyć budowaniem nowej choć niektórzy uważają, że odbudową tej sprzed 2015 roku, Polski. Osobiście jestem za budowaniem nowej, bowiem dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki. Uważam, że potencjał na nową wizję demokratycznej, europejskiej, otwartej Polski jest.
Więcej…
Problem pokoju i rozwoju dziś
Felieton – My Socjaliści Andrzej Ziemski
Cywilizacja zachodnia w XX wieku przystała na pełną i świadomą akceptację liberalizmu opartego o wcześniejsze idee Thomasa Hobbes’a, Johna Locke’a i Charlesa de Montesquieu. Polska po roku 1990 wybrała ten krąg cywilizacyjny akceptując jednocześnie neoliberalny model gospodarczy i społeczny. W okresie ostatniego ćwierćwiecza narastające fale kryzysowe, szczególnie gospodarki kapitalistycznej, unaoczniły nam nieprzystawalność demokracji liberalnej do zmian związanych m.in. z projektem neoliberalnym, rewolucją technologiczną i narastającą dominacją świata cyfrowego. Ponadto zrodzony na gruncie amerykańskim pragmatyzm umocnił w politycznej filozofii USA i Europy wartości społeczne takie jak konkurencja w relacjach międzyludzkich, rywalizacja i konfrontacja jako narzędzia do osiągania sukcesów.
Więcej…
Nienawistnym bełkotem ku jedności?
Ryszard Sławiński Felieton – Refleksje z prowincji
Podstawowym narzędziem w polityce jest język, ten mówiony i pisany. Najczęściej używany jest ten pierwszy. Z reguły bowiem jest tak, że zanim się coś napisze, to się wypowie. W przeszłości wytworzyły się różne języki m.in. literacki, ludowy/gwarowy, zawodowy/slangi, dyplomatyczny i parlamentarny. Nie zamierzam analizować poszczególnych „języków”, zasygnalizuję jedynie, że w ostatnich latach mamy do czynienia ze straszliwym zbrukaniem języka powszechnego, parlamentarnego i uproszczeniem, zubożeniem dyplomatycznego. W latach 1997 – 2005 podczas moich dwóch kadencji Senatu Rzeczpospolitej, w tym nieco ponad roku członkostwa w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji uczestniczyłem w językowym komunikowaniu się między politykami różnych opcji. Nie przypominam sobie abyśmy w publicznych wystąpieniach używali ciężkich, czy brzydkich słów przeciw sobie. W IV kadencji byliśmy w mniejszości, czyli opozycji, w piątej my lewica mieliśmy ogromną przewagę - na 100 senatorów było nas 75. W pierwszej mojej kadencji, mimo wyraźnych i bardzo istotnych różnic programowych, ideowych, ideologicznych między opozycją a dominującą AWS, nie kierowano w naszą stronę słów powszechnie uznawanych za nieparlamentarne lub wręcz brzydkie. W drugiej my, mający tak ogromną przewagę także posługiwaliśmy się językiem obowiązującym w kanonie kultury politycznej. W KRRiT nie miałem okazji, by obniżyć jakość wyrażania myśli i poglądów.
Więcej…
Nasza racja
Jan Herman Felieton - Moja Polska
Naszą rację na wielkiej szachownicy interesów spróbuję poddać klasyfikacji, uporządkowaniu. Potrzeba takiej klasyfikacji dojrzewała jakiś czas, a dziś mamy długą listę Napęczniałości, które z pąków przeistaczają się w fazę „kwiatu”. Nie zawsze kwiat staje się owocem, ale tu możemy być dobrej myśli. Maturzyści być może pamiętają, że Europa Środkowa, również jej nadwiślańska część, była zasobnym spichlerzem dostarczającym terenom za na zachód od Warty, Odry, na Pomorzu i i dalej na zachód, na Śląsk i Czechy – najpierw ziarno, a potem również ziemniaki, służyła też jako teren łowiecki. Urozmaiceniem tej oferty były grzyby i runo leśne oraz drewno.
Więcej…
Pchają nas do wojny
Jacek Uczkiewicz Felieton -Wołanie na puszczy
Skandaliczna i bulwersująca wypowiedź sprzed kilku dni polskiego ambasadora we Francji dla jednej z francuskich stacji telewizyjnych, że : „ Jeśli Ukraina nie obroni swojej niepodległości, będziemy zmuszeni włączyć się w konflikt” wywołała lawinę komentarzy w prasie zagranicznej i polskiej. Kontrastuje z nią milczenie polskiego rządu. Wprawdzie ambasada Polska w Paryżu wydała na tą okoliczność specjalne oświadczenie, w którym przekonuje, że ambasador nie powiedział tego, co powiedział i co usłyszał cały świat, ale to „dementi” tylko pogarsza sytuacją Polski. Czym bowiem jest ambasada? Jest to instytucja do obsługi misji ambasadora i jest ona ostania instytucją, która powinna w tej sprawie zabierać głos.
Więcej…
Raport C40 i polityka
Cezary Żurawski Felieton - Świat przeciwieństw
Prawicowy rząd PiS wraz z akolitami rozpętał bezwzględną kampanię propagandową skierowaną przeciw ruchom i inicjatywom proekologicznym. Osnową kampanii jest tajemniczo brzmiący Raport C40. Jego kanwą – budowa w naszym społeczeństwie lęku przed wyimaginowanymi, rzekomo grożącymi nam represjami.
Więcej…
|
|