Przewodniczący Sojuszu Grzegorz Napieralski mówił, że wysłuchanie publiczne było koniecznością, gdyż tak ważna sprawa jak emerytury nie może być rozstrzygana w pośpiechu. Wszyscy jesteśmy emerytami, kwestia tylko kiedy - mówił. Prowadzimy najważniejszą debatę od lat i dialog ze społeczeństwem jest niezbędny. Lider Sojuszu zaznaczył, że nie może być tak, iż tak ważna ustawa pisana jest na kolanie.
Grzegorz Napieralski wyrażał zdziwienie, że Platforma Obywatelska, która ma w nazwie „obywatelska” i Polskie Stronnictwo Ludowe, które ma w nazwie „ludowe” tak bardzo boją się rozmawiać z ludźmi.