Herostratesi atakują

Drukuj PDF
Felieton
Władysław Loranc

Z górą ćwierć wieku temu na posiedzeniu Rady Ministrów jeden z kolegów, referując główne tezy przygotowanego projektu nowej strategii gospodarczej, zakończył swój głos efektowną puentą: „Istotę naszej polityki powinna wyrazić idea - co nie jest prawnie zakazane, jest dozwolone”. W dyskusji wypowiedziałem się krytycznie, nie dlatego bym wyżej stawiał administrowanie gospodarką w miejsce polityki gospodarczej, reagującej na zmiany narzędzi pracy, zasobów surowcowych i struktur zawodowych. Wątpiłem w sens dyrektywy, bo sprzyjała złudzeniom, że politykę gospodarczą można wypreparować ze związków i zależności, od których zależy wydajność pracy oraz podział wytworzonych dóbr, że wystarczy postawić, płot by zniknęło zjawisko kradzieży.
Na progu trzeciej dekady transformacji już gołym okiem widać podział Polski na dwie oddalające się od siebie części. Sceną polityczną zawładnęli liberałowie proweniencji nacjonalistycznej albo kosmopolitycznej, a w kulisach sceny kulą się zwolennicy siermiężnego socjalizmu. Nie ma na niej, a w każdym razie nie mają znaczenia ci, co mówią, że są zwolennikami demokracji. Demokratycznej Polski póki co nie ma. Chór dziennikarzy sławi jej substytut, którym jest wolność słowa. Niestety jej podstawą jest respektowana, chociaż niepisana reguła, którą narzucili nam politycy: „Wy mówicie co chcecie, my robimy co chcemy”! Ale nie z tego powodu wracam do sporów wokół roli etyki.
W grudniu ub. roku „Gazeta Wyborcza” opublikowała wywiad, jakiego malarz i intelektualista Jerzy Nowosielski udzielił T. Podgórcowi. Przestrzegając przed ortodoksją i fundamentalistycznym myśleniem zauważył, że „schodzimy do poziomu moralistyki, która robi więcej szkody niż dobra”. Podzielam sceptycyzm wobec moralistyki, bo ci, co ją uprawiają zawsze wiedzą, co powinni robić wszyscy inni, aby komfort istnienia moralisty nie został naruszony.
Główną ideę swej filozofii wypowiada J. Nowosielski w błyskotliwie sformułowanym paradoksie. Pisze: „Wielkość człowieka tkwi przede wszystkim w tym, że może grzeszyć”. Ta myśl ma urodę aforyzmu, ale sens frazesu. Nie w tym tkwi wielkość człowieka, że wybiera między grzechem a rezygnacją z niego. Sądzę, że polega ona na tym, iż nasze zachowanie wzmacnia lub osłabia poczucie bezpieczeństwa ludzi. Może wzmacniać ład, dzięki  któremu świat  bywa  ludzki i   przyjazny.   Bycie człowiekiem spolegliwym to warunek, by życie zachowało swój sens. Człowiek zmienia swoją skalę nie tylko wtedy, gdy powstrzymuje się od grzechu, lecz wtedy, gdy swą pracą, aktem twórczego wysiłku, potwierdza swoją wrażliwość na prawa człowieka. Rację miał znany reżyser, gdy powiedział: „Wspólna praca jest zawsze pojednaniem z drugim człowiekiem”. Gdy narusza się tę zasadę, niech nikt nie liczy na mądre prawodawstwo i na  trwałość reform.
Drugi powód do nawiązania sporu o etykę i prawo, ma nieco inną naturę. Jest bliższy obyczajom społecznym czego się nie robi dlatego, że nie wypada, a nie dlatego, że prawo zakazuje. Zupełnie obcy intelektualnie i moralnie są dla mnie zwolennicy zasady, że prywatne życie nawet twórców tak wybitnych jak Tuwim, Iwaszkiewicz, Miłosz, Kapuściński jest ciekawsze i poznawczo bardziej płodne niż ich doskonałe dzieła. Mnożą się, jak ptasia grypa, zwolennicy „śledczej biografistyki”, bliźniacy dziennikarzy śledczych. Tematem przestaje być utwór literacki, dzieło sztuki, czyli projekcja ludzkiego losu a staje się nim demaskatorska biografia.
Rozdęte egoizmem „ja” biografa, który oczywiście zawsze w imię prawdy, pozbawia twórcę szczególnej wartości jego dzieła. Neguje talent wnikania w sens życia. Biograf śledczy sugeruje czytelnikom, że prawda tkwi nie w doskonałości dzieła, lecz w zagadkach życiorysu twórcy. Ona jest odkrywcza, prawdziwa, a przede wszystkim wzorotwórcza. Dla mnie donos śledczego biografa jest tylko ciemnością po zakrywanym źródle światła. Porównam ją do plam słonecznych, na które „odkrywcy” powołują się jako na dowód, że Słońce ma wady, że można by się bez niego obejść.
Z tym zaciemnianiem światła przeżywamy swoistą epidemię. Lęgną się, jak szarańcza, opętani żądzą sławy herostratesi. Architekt, który nie buduje, ot taki warszawski Herostrates, wzywa do zburzenia Pałacu Kultury i Nauki, zamierzając z tego czynu stworzyć dzieło swego życia. Proponuje to ludziom, którzy przeżyli śmierć miasta. Autor „nowej polityki historycznej” powiada, że przez pół wieku po prostu nie było nas w Europie. Dziennikarzyna konspiruje brak talentu, przekonując, że ma odwagę. Gdy się słucha tych Herostratesów zaczynamy podziwiać trafność porzekadła: „Kogo Bóg chce pokarać, temu odbiera rozum”.
Jest jednak realny problem, jak się bronić przed tymi, co pomylili wolność i zawiść. Odpowiedź znalazłem w świetnej książce prof. A. Krawczuka „Julian Apostata”. Przytacza w niej opis sądowej rozprawy, w której ostry oskarżyciel Delfidiusz oskarżał przed cesarzem Julianem byłego namiestnika Galii o nadużycia. Ten broniąc się wszystkiemu zaprzeczał. Oskarżyciel zwrócił się do Cesarza: „To kogóż najświetniejszy Cesarzu będzie można uznać za winnego, jeśli wystarczy, że oskarżony zaprzeczy wszystkiemu”? Odpowiedź cesarza Juliana była genialna: „A kogóż będzie można uznać za niewinnego, jeśli wystarczy tylko oskarżenie”?
Tę myśl mądrego prawodawcy powtórzmy dziś dziennikarzom śledczym oraz ich bliźniakom, lustratorom biografii, także własnych ojców. A przede wszystkim zapytajmy o zdanie „żoliborską elitę”, która zachęca herostratesów do ataku, oczywiście nigdy dla żądzy sławy, zawsze w obronie wartości, najlepiej chrześcijańskich.

Władysław Loranc, dr nauk humanistycznych, politolog, publicysta
 

Wydanie bieżące

Recenzje

„Przemoc, pokój, prawa człowieka” to książka Jerzego Oniszczuka wydana co prawda w roku 2016, niemniej jej aktualność w ostatnich latach okazała się niezwykle ważna, dotyczy bowiem filozofii konfliktu i dopuszczalności przemocy, co autor wyraźnie podkreśla we wstępie.

Więcej …
 

Książka „Chiny w nowej erze” jest kwintesencją działań naukowych i publicystycznych dra Sylwestra Szafarza. Powstawała ona kilka lat. Jest chronologicznym zbiorem materiałów związanych z przemianami, jakie zainspirowane zostały przygotowaniami i skutkami 20. Zjazdu Krajowego KPCh.

Więcej …
 

Monografia  „Prawne i etyczne fundamenty demokracji medialnej” jest studium z zakresu ewolucji współczesnych demokracji i wskazuje na postępujący proces przenikania polityki i mediów, co znacząco wpływa na kształtowanie się nowych relacji człowiek – polityka w obliczu wolnego rynku i rewolucji technologicznej opartej o systemy cyfrowe. W pracy zostały poddane eksploracji i usystematyzowane zagadnienia, wartości i normy istotne dla zjawiska opisanej w literaturze kategorii społecznej – demokracja medialna.

Więcej …
 

 

 
 
 
 
 

Gościmy

Naszą witrynę przegląda teraz 12 gości 

Statystyka

Odsłon : 7265190

Temat dnia

Na kogo głosować?

Mówi się, że wybory samorządowe dotyczą spraw lokalnych i nie powinny być polityczne. Ale one bardzo decydują o polityce, o poparciu dla partii, co przekłada się na ich sprawczość.
Jeśli więc mamy określone poglądy polityczne, to trzeba je potwierdzić w tych wyborach.

Więcej …

Na lewicy

W dniu 11 kwietnia 2024 roku w Warszawie odbyło się posiedzenie Rady Wojewódzkiej PPS – Mazowsze. Omówiono wyniki wyborów samorządowych, które odbyły się w dniu 7 kwietnia. Jak wynika z przygotowanego sprawozdania, PPSowcy na Mazowszu startowali z list Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Lewicy.

Więcej …
 

W dniu 3 kwietnia 2024 roku w Płocku odbyło się zebranie Organizacji Okręgowej PPS z udziałem kandydatów na radnych w najbliższych wyborach samorządowych. W zebraniu uczestniczył przewodniczący Rady Naczelnej PPS, senator Wojciech Konieczny.

Więcej …
 

W dniu 23 marca 2024 roku w Warszawie odbyła się Konwencja Polskiego Ruchu Lewicowego. Przyjęto uchwały programowe. Zostały wybrane nowe władze.

Więcej …
 

W dniu 13 marca 2024 roku w Warszawie odbyła się debata "Media publiczne z lewicowej perspektywy". Organizatorami była Polska Partia Socjalistyczna i Centrum Imienia Daszyńskiego.W panelu dyskusyjnym wystąpili: posłanka Paulina Matysiak, dr Andrzej Ziemski i Jakub Pietrzak.

Więcej …
 

W dniach 11 -13 marca, 2024 roku w Tarnowie, obradował III Kongres Pokoju zorganizowany przez prof. Marię Szyszkowską z udziałem środowisk naukowych z całej Polski. Otwarcia Kongresu dokonali: Prof. zw. dr hab. Maria Szyszkowska, Członek Komitetu Prognoz <Polska 2000 Plus> przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk oraz  Prof. dr hab. Tadeuszu Mędzelowski Dr H. C. Wyższa Szkoła Biznesu w Nowym Sączu Wiceprezes Pacyfistycznego Stowarzyszenia.

Więcej …
 

W Warszawie w dniu 3 lutego 2024 roku zebrała się Rada Naczelna Polskiej Partii Socjalistycznej.
Dyskutowano na temat aktualnej sytuacji politycznej, zbliżających się wyborów samorządowych. Przedmiotem obrad i decyzji były sprawy organizacyjne.

Więcej …
 

W dniu 12 stycznia 2024 roku odbyło się w Warszawie posiedzenie Rady Mazowieckiej PPS. Poświęcone ono było analizie aktualnej sytuacji politycznej w kraju. Oceniono jej wpływ na zadania i politykę Polskiej Partii Socjalistycznej.

Więcej …
 

W dniu 9 grudnia 2023 roku w Warszawie odbyło się zebranie założycielskie Organizacji Młodzieżowej PPS „Młodzi Socjaliści”, która zawiązała się ponownie w wyniku otwartej inicjatywy władz centralnych PPS.

Więcej …
 

W dniu 5 grudnia 2023 roku w Warszawie odbył się pogrzeb Towarzysza Bogusława Gorskiego Honorowego Przewodniczącego Polskiej Partii Socjalistycznej.

Więcej …
 

W dniu 25 listopada 2023 roku w Warszawie odbyło się statutowe zebranie Rady Naczelnej Polskiej Partii Socjalistycznej. Przedmiotem obrad była ocena zakończonej wyborami do Sejmu i Senatu RP w dniu 15 października 2023 roku, kampania wyborcza, w której uczestniczyli kandydaci desygnowani przez PPS.

Więcej …
 

W dniu 18 listopada 2023 roku w Warszawie odbyło się spotkanie zorganizowane przez Komitet Warszawski PPS w związku z 131 rocznicą Kongresu Paryskiego, na którym zainicjowano powstanie Polskiej Partii Socjalistycznej.

Więcej …
 

W dniu 12 listopada 2023 roku w przeddzień 109 rocznicy walk warszawskich robotników pod przywództwem Organizacji Bojowej PPS z wojskami carskimi, w Warszawie na Placu Grzybowskim, pod obeliskiem upamiętniającym to wydarzenie, odbyło się uroczyste złożenie kwiatów.

Więcej …