W siedzibie OPZZ, jak podano w Biuletynie w dniu 14 maja 2015 roku, odbyło się spotkanie Przewodniczącego OPZZ, Jana Guza oraz wiceprzewodniczącego, Franciszka Bobrowskiego z przedstawicielami Międzynarodowego Funduszu Walutowego – Darią Zakharovą (dyrektor Departamentu Europejskiej Unii Polsko-Bałtyckiej) oraz Robertem Sierhejem i Krzysztofem Krogulskim – ekonomistami MFW.
Spotkanie z liderami związków zawodowych jest jednym z punktów planu misji MFW w Polsce, w trakcie której MFW będzie rozmawiać także z przedstawicielami strony rządowej i administracji publicznej.
Przewodniczący OPZZ nakreślił sytuację społeczno-gospodarczą w Polsce przedstawiając jednocześnie punkt widzenia związków zawodowych na warunki życia pracowników i ich rodzin. Dokonał oceny systemu obowiązującego prawa regulującego prawa pracownicze i wolności związkowe oraz polityki państwa w obszarze gospodarki i spraw społecznych jaka realizowana jest przez rząd z pominięciem dialogu społecznego. MFW był szczególnie zainteresowany poznaniem priorytetowych dla OPZZ zagadnień wymagających reform oraz propozycji rozwiązań w tym zakresie. Stąd, dyskutowano między innymi na temat sposobu zatrudniania pracowników z wykorzystaniem umów śmieciowych oraz systemu wynagradzania pracowników opartego o niskie płace w tym niską płacę minimalną i stawki godzinowe niegwarantujące nawet poziomu minimalnego wynagrodzenia. Wpływa to niekorzystnie nie tylko na trudności w utrzymaniu się pracowników i ich rodzin oraz niestabilność ich życia a w konsekwencji na poziom rozwarstwienia dochodowego społeczeństwa, ubóstwa oraz skalę emigracji zarobkowej, ale także na stan finansów publicznych.
Przewodniczący OPZZ wraz z wiceprzewodniczącym OPZZ wskazali szereg argumentów przemawiających za wzrostem płac i zmianą zasad zatrudniania pracowników udowadniając istnienie sprzyjających uwarunkowań ku takim działaniom dodatkowo akcentując pozytywne oddziaływanie takich zmian poprawiającą sytuację pracowników na stan finansów publicznych, wzrost gospodarczy kraju oraz szanse zwiększenia innowacyjności gospodarki. Podkreślano wzrost produktywności pracowników w ostatnich latach i fakt, że wzrost płac od lat nie nadąża za wzrostem wydajności pracy.
Uczestnicy spotkania byli zgodni w tym, że wyczerpuje się potencjał przewagi konkurencyjnej krajowej gospodarki opartej na niskich kosztach pracy. Rząd powinien więc stworzyć warunki do budowania gospodarki opartej o wykorzystanie zaawansowanych technologii, w której przedsiębiorstwa będą zdolne do wytworzenia innowacji. Tak długo jednak jak płace będą niskie a segmentacja rynku pracy będzie się utrzymywać, przedsiębiorstwa nie będą miały bodźca do poszukiwania i stosowania nowoczesnych rozwiązań w produkcji towarów i inwestowania w nie środków własnych.
Przedstawiciele MFW zgodzili się z tak przedstawioną diagnozą OPZZ zapowiadając, że będą namawiać polski rząd do podjęcia działań przeciwdziałających segmentacji rynku pracy jako zjawisku negatywnie oddziałującego na możliwość wzrostu płac i hamującego osiągnięcie wyższego poziomu wartości dodanej produktów.
W trakcie spotkania omówiono także zmiany w systemie emerytalnym wprowadzone w ostatnich latach i propozycje OPZZ zmierzające do stworzenia obywatelom możliwości przejścia na emeryturę po zebraniu przez nich odpowiedniej liczby okresów składkowych.
Słaba kondycja dialogu społecznego w kraju była kolejnym szczegółowo omawianym tematem rozmowy z przedstawicielami MFW. Dyskutowano o warunkach, w jakich związki zawodowe prowadzą działalność w Polsce, które co warte podkreślenia nie sprzyjają tworzeniu i zrzeszaniu się w związki zawodowe.
Przekazano także reprezentacji MFW informacje o przyczynach zawieszenia przez stronę związkową udziału w pracach Trójstronnej komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych oraz powodach zorganizowania w kwietniu tego roku kolejnej już manifestacji.
Przewodniczący OPZZ i wiceprzewodniczący OPZZ wskazali na najważniejsze postulaty manifestantów reprezentujących kluczowe branże gospodarki podkreślając, że mimo zgromadzenia przez OPZZ kilkadziesiąt tysięcy osób na ulicach Warszawy petycje z postulatami nie doczekały się odpowiedzi ministrów, do których zostały one skierowane.